Maseczka na rumień z jajka i cytryny

Hej! :)
Wiele dziewczyn boryka się z problemem zaczerwienienia twarzy. I nie chodzi tu o rumieniec spowodowany tym, że przystojny chłopak na nas spojrzał! Mam na myśli podrażniony rumień (np. w okolicy nosa), który uparcie nie schodzi z naszej buzi. Można go częściowo zwalczyć poprzez przygotowanie odpowiedniej mikstury. Wystarczy zmieszać żółtko jaja z sokiem z jednej cytryny i nałożyć papkę na twarz. Można pozostawić ją na noc, ale już po 1h widzimy różnicę!

Peeling do twarzy z brązowego cukru i miodu

Cześć! :)
Spora ilość dziewczyn wydaje fortunę na drogie kosmetyki pielęgnacyjne. Peelingi, maseczki, kremy, żele... tak, zdecydowanie mamy tego pełno na naszym rynku. Jednak bać o swoją skórę można również naturalnymi sposobami, bez środków chemicznych.
Zadaniem peelingu jest złuszczanie naskórka, odblokowywanie porów i oczyszczanie twarzy. Po co go kupować, skoro można go zrobić samemu?
Nasyp do miseczki odrobinę brązowego cukru i dodaj tyle miodu, by uzyskać konsystencję gęstej papki. Peeling wcieraj w twarz delikatnymi, okrężnymi ruchami, a następnie zmyj letnią wodą.
Brązowy cukier złuszcza naskórek  Miód natomiast ma działanie antyseptyczne, odkaża naskórek oraz zapobiega pojawieniu się pryszczy w przyszłości. Czego chcieć więcej?

Maseczka drożdżowa na trądzik

Witam po przerwie :)
Dzisiaj przedstawiam Wam moją ulubioną i chyba najbardziej znaną maseczkę zwalczającą trądzik. Stosuję ją 1/2 razy w tygodniu, a efekty są super. Przepis jest prosty: 1 łyżkę drożdży rozpuszczamy w odpowiedniej ilości ciepłego mleka, aby powstała mieszanka, która nie będzie spływać z twarzy (ja daję około pół łyżeczki). Następnie rozprowadzamy po całej twarzy, trzymamy 20 min. i spłukujemy ciepłą, a potem zimną wodą. Skóra jest odżywiona, miękka, a po jakimś czasie trądzik zaczyna być mniej widoczny. Naprawdę Polecam! :)
~Vida

Sposoby na optyczne powiększanie piersi

Wiem, że dużo dziewczyn ma ogromne kompleksy z powodu swoich nie zbyt dużych piersi. Nie trzeba od razu decydować się na ryzykowne zabiegi plastyczne! Przedstawię Wam kilka trików jak optycznie można powiększyć biust. :)
1. Wkładki silikonowe
Jest dosłownie milion rodzajów. Możemy ich szukać w sklepie z bielizną, lub na allegro. Z ceną jest różnie. Wszystko zależy od jakości. Im droższe- tym lepsze. Mieści się to w przedziale 5-70 zł. Oczywiście nie spodziewajmy się zabójczych rezultatów po tych za 5 zł :P. Efekty naprawdę są przyjemne dla oka ;).
Słyszałam dużo opinii typu "To dla tych zakompleksionych" lub "Żeby takie coś kupić trzeba się naprawdę nie akceptować". Co o tym sądzę? Przepraszam, żyjemy w XXI w. Skoro są sposoby, to dlaczego te kobiety dla których natura nie była tak hojna pod tym względem nie miały by poprawiać swojego wyglądu a jednocześnie samopoczucia? To taka sama kwestia jak makijaż. Nie można przesadzać, ale trochę przecież nie zaszkodzi. To też jest przecież "poprawianie" swojego wyglądu, czyż nie? Według mnie wkładki są super rozwiązaniem na małe piersi- ot co. Na rynku są również dostępne piankowe wersje, które są zdecydowanie tańsze od silikonowych.

2. Staniki typu push-up.
Prawdopodobnie słyszałyście o tego typu stanikach. Mają one wszytą piankę, lub wkładkę silikonową w miseczce. Efekty są świetne. Biustonosze te są trochę droższe niż zwykłe, ale nie są to jakieś kosmiczne ceny. Moim zdaniem warto. Pytamy o nie oczywiście w sklepie w bielizną, lub szperamy po sklepach internetowych. :)

3. Cieniowanie biustu
Hmm... a może by tak makijaż na biuście? ;) Chodzi o to, że cieniujemy przestrzeń między piersiami bronzerem lub ciemnym pudrem używając dużego okrągłego pędzla, lekko zaznaczamy obwód piersi oraz rozjaśniamy całą resztę. Abyście mogły dobrze zrozumieć o co mi chodzi podsyłam filmik z youtube. Jeżeli ktoś nie zna angielskiego, to żaden problem, wystarczy obserwować :).

4. Ubrania
Aby twoje piersi wyglądały efektowniej i wydawały się większe ubieraj: dekolty w serek lub kwadrat, białe bluzki, bluzki podwiązywane pod biustem lub ubrania ze wzorem na linii biustu. Pamiętaj że czerń i ciemne ubrania sprawiają, że piersi wyglądają na mniejsze.

5. Pompki!
Tak, chodzi o ćwiczenia! Jeżeli będziesz je regularnie robiła, Twoje piersi nieco się powiększą.  No i jeszcze ten biceps! :P Osobiście jestem słabeuszem i raczej nie zacznę nagle ćwiczyć.


To tyle na dziś. Mam nadzieję, że spodobał Wam się wpis, trochę "z innej beczki".
~Vida

Tonik z mleka na trądzik i gładkę cerę

Dzisiaj krótki wpis o bardzo prostym sposobie na ładną, gładką cerę pozbawioną przebarwień i trądziku. :)
Otóż mówię o mlecznym toniku (tzn. mleko w czystej postaci). Codziennie rozprowadzamy go na twarzy wacikiem (po umyciu). Ja robię to wieczorem i zostawiam na całą noc. Będziemy czuli, że nasza cera jest ściągnięta, bo takie właśnie właściwości ma mleko. Stosujemy tonik codziennie i po ok.2 tygodniach zaczynamy widzieć efekty. Nie ma znaczenia jakie mleko zastosujemy (ja używam 3,2%). Słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tego "specyfiku" i sama również go stosuję. Jest świetny, polecam :)
 ~Vida

Olejek rycynowy: rzęsy, włosy, paznokcie

Wiele dziewczyn i kobiet boryka się z takimi problemami jak rzadkie, wypadające rzęsy, zniszczone poprzez farbowanie, prostownicę, słońce włosy czy rozdwojone, słabe paznokcie. Na te wszystkie problemy może zadziałać produkt zwany olejkiem rycynowym. Kupujemy go w aptece za parę złotych. Jak go użyć?

Rzęsy
Możemy użyć szczoteczkę od zużytego tuszu do rzęs lub palców ;). Wieczorem rozprowadzamy olejek na rzęsach i zostawiamy na noc. Rano zmywamy. Przestrzegam przed nakładaniem zbyt dużej ilości, ponieważ jeżeli dostanie się do oka to może spuchnąć i boleć. Tutaj nie chodzi o ilość i więcej odżywki nie wywoła lepszych efektów, więc nie warto ryzykować.
Długość kuracji jest dla każdego indywidualna.Olejek można stosować codziennie.Efekty zaczynają być widoczne po 2-6 tygodniach. Rzęsy stają się dłuższe, gęstsze i ciemniejsze. Można stosować również na brwi. Efekty są podobne. Osobiście używam tylko na rzęsy, ponieważ odżywka sprawia, że włosy szybciej rosną, a ja się trochę boję, że brwi ZA bardzo się rozrosną. Wiecie o czym mówię :P

Włosy
Olejek jest bardzo gęsty i tłusty więc nie najlepiej jest stosować go w czystej postaci na całą głowę (chyba, że chodzi nam tylko o rozdwojone końcówki, to możemy nim je posmarować). Najlepiej jest używać specjalnie przygotowaną odżywkę: łyżeczka olejku rycynowego, łyżeczka oliwy z oliwek, 1 żółtko jaja, kilka kropel soku z cytryny. Wsmarowujemy miksturę we włosy i skórę głowy, nakładamy folię na głowę, czekamy ok.30 min., myjemy włosy. Można również zostawić folię na całą noc, dla większych efektów. Włosy są odżywione, lśniące, miękkie i gęstsze :)

Paznokcie
Olejek nanosimy na paznokcie i pozostawiamy jak najdłużej. Jeśli stosujemy go systematycznie znika problem rozdwojonych paznokci i są one dużo mocniejsze. Niektóre dziewczyny mówią, że zauważyły efekty już za drugim razem stosowania, ale mi jakoś trudno w to uwierzyć. :P Po ok. tygodniu powinny się ukazać rezultaty.


Myślę nad jakimś specjalnym wpisie na 100 wyświetleń, jakieś pomysły? :)
~Vida

Galaktyczne ubrania: hit czy kit?

 Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam według mnie zbliżającą się powoli modę, którą prawdopodobnie już poznałyście, na galaktyczne ciuchy. Co prawda nie rozwinęła się ona jeszcze na dobre w Polsce, ale już coraz więcej młodych dziewczyn zaczyna interesować się najbardziej wychwalanymi przez Amerykańskie (i nie tylko) blogerki ciuchami. Według mnie kosmiczne ciuszki są bardzo oryginalne i nie ukrywam, że mi się podobają. Co więcej, już zamówiłam z allegro legginsy z tym słynnym wzorem. Wyglądają one o tak:

 Możemy się również natknąć na galaktyczne spódnice. Szczerze- nie przemawiają one do mnie, ale może to dlatego, że ja po prostu nie lubię spódnic ;)

Są też koszulki.

Słynne bluzy.

 

I jeszcze wiele rzeczy tego typu.
Kosmiczne ciuchy mają mnóstwo swoich zwolenniczek, ale i również krytyków, którzy nie rozumieją sensacji tego typu ubioru. Myślę, że w Polsce musicie wykazać się odwagą aby je kupić, ponieważ nie są one jeszcze tutaj powszechne i z pewnością będziecie wyróżniać się z tłumu. Nie polecam więc nieśmiałym osobom, które wolą, gdy nikt na nie nie patrzy :P Jeśli chodzi o mnie, jestem na tak i zamówiłam słynne legginsy. Z pewnością większość moich przyjaciół będzie nimi wprost zachwycona, a jeżeli się komuś nie podoba, to nie mój problem. :)

A co Wy myślicie o noszeniu na sobie galaktyki? Podoba Wam się, czy nie szczególnie?
~Vida