Tonik z mleka na trądzik i gładkę cerę

Dzisiaj krótki wpis o bardzo prostym sposobie na ładną, gładką cerę pozbawioną przebarwień i trądziku. :)
Otóż mówię o mlecznym toniku (tzn. mleko w czystej postaci). Codziennie rozprowadzamy go na twarzy wacikiem (po umyciu). Ja robię to wieczorem i zostawiam na całą noc. Będziemy czuli, że nasza cera jest ściągnięta, bo takie właśnie właściwości ma mleko. Stosujemy tonik codziennie i po ok.2 tygodniach zaczynamy widzieć efekty. Nie ma znaczenia jakie mleko zastosujemy (ja używam 3,2%). Słyszałam wiele pozytywnych opinii na temat tego "specyfiku" i sama również go stosuję. Jest świetny, polecam :)
 ~Vida

Olejek rycynowy: rzęsy, włosy, paznokcie

Wiele dziewczyn i kobiet boryka się z takimi problemami jak rzadkie, wypadające rzęsy, zniszczone poprzez farbowanie, prostownicę, słońce włosy czy rozdwojone, słabe paznokcie. Na te wszystkie problemy może zadziałać produkt zwany olejkiem rycynowym. Kupujemy go w aptece za parę złotych. Jak go użyć?

Rzęsy
Możemy użyć szczoteczkę od zużytego tuszu do rzęs lub palców ;). Wieczorem rozprowadzamy olejek na rzęsach i zostawiamy na noc. Rano zmywamy. Przestrzegam przed nakładaniem zbyt dużej ilości, ponieważ jeżeli dostanie się do oka to może spuchnąć i boleć. Tutaj nie chodzi o ilość i więcej odżywki nie wywoła lepszych efektów, więc nie warto ryzykować.
Długość kuracji jest dla każdego indywidualna.Olejek można stosować codziennie.Efekty zaczynają być widoczne po 2-6 tygodniach. Rzęsy stają się dłuższe, gęstsze i ciemniejsze. Można stosować również na brwi. Efekty są podobne. Osobiście używam tylko na rzęsy, ponieważ odżywka sprawia, że włosy szybciej rosną, a ja się trochę boję, że brwi ZA bardzo się rozrosną. Wiecie o czym mówię :P

Włosy
Olejek jest bardzo gęsty i tłusty więc nie najlepiej jest stosować go w czystej postaci na całą głowę (chyba, że chodzi nam tylko o rozdwojone końcówki, to możemy nim je posmarować). Najlepiej jest używać specjalnie przygotowaną odżywkę: łyżeczka olejku rycynowego, łyżeczka oliwy z oliwek, 1 żółtko jaja, kilka kropel soku z cytryny. Wsmarowujemy miksturę we włosy i skórę głowy, nakładamy folię na głowę, czekamy ok.30 min., myjemy włosy. Można również zostawić folię na całą noc, dla większych efektów. Włosy są odżywione, lśniące, miękkie i gęstsze :)

Paznokcie
Olejek nanosimy na paznokcie i pozostawiamy jak najdłużej. Jeśli stosujemy go systematycznie znika problem rozdwojonych paznokci i są one dużo mocniejsze. Niektóre dziewczyny mówią, że zauważyły efekty już za drugim razem stosowania, ale mi jakoś trudno w to uwierzyć. :P Po ok. tygodniu powinny się ukazać rezultaty.


Myślę nad jakimś specjalnym wpisie na 100 wyświetleń, jakieś pomysły? :)
~Vida

Galaktyczne ubrania: hit czy kit?

 Dzisiaj chciałabym przedstawić Wam według mnie zbliżającą się powoli modę, którą prawdopodobnie już poznałyście, na galaktyczne ciuchy. Co prawda nie rozwinęła się ona jeszcze na dobre w Polsce, ale już coraz więcej młodych dziewczyn zaczyna interesować się najbardziej wychwalanymi przez Amerykańskie (i nie tylko) blogerki ciuchami. Według mnie kosmiczne ciuszki są bardzo oryginalne i nie ukrywam, że mi się podobają. Co więcej, już zamówiłam z allegro legginsy z tym słynnym wzorem. Wyglądają one o tak:

 Możemy się również natknąć na galaktyczne spódnice. Szczerze- nie przemawiają one do mnie, ale może to dlatego, że ja po prostu nie lubię spódnic ;)

Są też koszulki.

Słynne bluzy.

 

I jeszcze wiele rzeczy tego typu.
Kosmiczne ciuchy mają mnóstwo swoich zwolenniczek, ale i również krytyków, którzy nie rozumieją sensacji tego typu ubioru. Myślę, że w Polsce musicie wykazać się odwagą aby je kupić, ponieważ nie są one jeszcze tutaj powszechne i z pewnością będziecie wyróżniać się z tłumu. Nie polecam więc nieśmiałym osobom, które wolą, gdy nikt na nie nie patrzy :P Jeśli chodzi o mnie, jestem na tak i zamówiłam słynne legginsy. Z pewnością większość moich przyjaciół będzie nimi wprost zachwycona, a jeżeli się komuś nie podoba, to nie mój problem. :)

A co Wy myślicie o noszeniu na sobie galaktyki? Podoba Wam się, czy nie szczególnie?
~Vida

Dobroczynne działanie ziół: Pokrzywa.

To pierwszy wpis o dobroczynnym działaniu ziół. Będzie ich jeszcze pewnie z kilka, jednakże nie pod rząd, żebym mogła poruszyć też inne tematy. Czy wiecie jak bardzo zioła mogą wpłynąć na nasze włosy i cerę? Jeżeli nie, zapraszam do zapoznania się z tym postem.

Zacznijmy od wspaniałych właściwości pokrzywy. Napar z pokrzywy stosowany do mycia twarzy dobrze oczyszcza skórę tłustą i zapobiega wypryskom. Ma wszechstronne działanie odmładzające i lecznicze. Mówi się o kuracji zapobiegającej starzeniu polegającej na codziennym piciu herbatki z tej niezwykłej rośliny (susz można kupić w aptece lub w dziale herbacianym). Osobiście piłam już tą herbatę i nie można powiedzieć żeby była jakoś szczególnie dobra, ale czego się nie robi żeby być piękną? :P
Płukanka do włosów z pokrzywy (2 łyżki suszu zalewamy wrzątkiem, zaparzamy, czekamy aż ostygnie i płuczemy włosy wywarem, nie spłukujemy wodą) nadaje włosom puszystość i połysk oraz wzmacnia cebulki włosowe. Testowałam i jestem zadowolona z efektu :) Pokrzywa działa też tonizująco na skórę głowy, pobudza porost włosów i zapobiega łupieżowi.

Koleżanka podała mi ciekawy przepis, którego jeszcze nie zdążyłam wypróbować, ale ona była z niego bardzo zadowolona. Jest to nalewka do wcierania.
Potrzebne składniki
-10 dag świeżego ziela pokrzywy
-100 ml spirytusu
Sposób przyrządzania
Miksujemy składniki w blenderze (jeżeli nie masz blendera możesz bardzo drobno pokroić liście pokrzywy).
Wlewamy miksturę do słoika i szczelnie zamykamy. Pozostawiamy w ciemnym miejscu na 2 tygodnie.
Sposób użycia
Raz na tydzień wcieramy nalewkę we włosy i skórę głowy, następnie rozczesujemy i zostawiamy do wyschnięcia. Nazajutrz myjemy głowę.
Owa nalewka ma sprawić, że nasze włosy będą mocniejsze i błyszczące.
A jakie są Wasze odczucia co do tego i płukanki z naparu? :)



Szykujcie się na wpis o sekretach urody najpiękniejszej kobiety w historii... ;)
~Vida

Papka cynamonowo-miodowa na trądzik

Potrzebne składniki
-1 łyżeczka cynamonu
-2 łyżeczki miodu
-1 łyżka wody (*jeżeli używasz miodu w płynnej postaci jest ona zbędna)
Przepis
Do małej miseczki wsypujemy cynamon, dodajemy miód i wodę*. Całość mieszamy aż do uzyskania brązowej mazi.
Sposób użycia
Niewielką ilość nakładamy w miejsca zmian trądzikowych i pozostawiamy na 5-10 min. po czym zmywamy chłodną wodą.
Pozostałą część papki możemy przełożyć do jakiegoś pojemniczka z zamknięciem, np. po kremie, lub do małego słoika.
Nie stosujemy częściej niż 3 razy w tygodniu.
Działanie
Widoczne już po pierwszym użyciu- trądzik stopniowo znika a cera jest mniej tłusta.
Uwagi
Nie radzę rozprowadzać mazi po całej twarzy, bo może popiec. Dzieje się tak dlatego, że cynamon jak pewnie wiecie, ma właściwości rozgrzewające. Może też powodować reakcje alergiczne więc mazi używamy tylko wtedy, kiedy mamy pewność, że nie jesteśmy na niego uczuleni.
Moja przygoda z produktem
Za pierwszym razem popełniłam błąd rozprowadzając maź po całej twarzy. Zaczęło się niewinnie lekkim pieczeniem na policzkach. Potem nie czułam nic. Po 10 minutach, podczas zmywania, moja twarz była cała czerwona, a uczucie było podobne do tego, gdy latem spalimy sobie w słońcu buzię do czerwoności. Zrobiłam sobie zimny okład i po mniej więcej pół godzinie przeszło mi. Była to tylko i wyłącznie moja wina, a nie produktu. ;) Następnego ranka pierwszą rzeczą jaką zauważyłam było to, że moja twarz nie jest tak tłusta jak zawsze. Trądzik jest również mniej widoczny, drobne rany zaczynają się goić. Za drugim razem efekt był podobny. Znalazłam ten przepis w sieci i jestem z niego bardzo zadowolona. Stosuję go 2 razy w tygodniu i jest coraz lepiej. :)

Powitanie. O co tu chodzi?

Cześć! Myślę, że przedstawianie się nie jest tutaj bardzo istotne. Możecie zwracać się do mnie Vida. :)

No więc zaczynamy. Co zamierzam robić na blogu?

Po pierwsze skupię się na eksperymentowaniu z domowymi sposobami na piękną cerę i włosy, i będę dzielić się z Wami moimi doświadczeniami! Przy każdym takim poście będę umieszczać niezbędne informacje takie jak składniki, sposób robienia, działanie itd. Chodzi mi tu głównie o maseczki domowej roboty, płukanki do włosów, kuracje i te sprawy. :) Mam pewną wiedzę o działaniu naturalnych składników na nasz wygląd i zamierzam się nią podzielić! Przepisy, które będę Wam podawać będą znalezione przeze mnie w sieci, podane mi przez przyjaciół, lub moje własne, które wymyśliłam, oczywiście testowane :) Chciałabym otworzyć Wam oczy, jak łatwo poprawić swój naturalny wygląd nie wydając ogromnych sum na drogie kosmetyki lub zabiegi plastyczne. Jak pozbyć się trądziku? Jak mieć piękne, gęste włosy? Tutaj znajdziecie odpowiedzi na te i inne pytania.

Drugą rzeczą jaką zamierzam robić to recenzje różnych niedrogich kosmetyków powszechnie dostępnych np. w drogeriach. Nie będę jednak robić tego zbyt często, chyba że wielu osobom będzie na tym bardzo zależało.

Czasami będę dodawać posty modowe, kiedy wychwycę w sieci lub w sklepie jakąś rzecz która mi się bardzo spodoba i będę chciała Wam ją pokazać i zapytać co o niej sądzicie.

Od czasu do czasu dodam jakiś post z innej beczki, tak dla urozmaicenia. :P

Postaram się dodawać wpisy przynajmniej raz w tygodniu, ale nie zawsze tak się da, rozumiecie.

W komentarzach możecie powiedzieć mi co o tym wszystkim sądzicie, podawać mi receptury, które chcielibyście abym przetestowała, pytać, podawać pomysły na wpisy, cokolwiek! :) 

Proszę Was o pomoc w wybiciu się, ponieważ jestem nowicjuszką w zakresie blogowania. Byłabym wdzięczna za parę komentarzy pod tym postem i Waszej opinii o moim pomyśle na bloga. Przyda mi się wsparcie i dobra motywacja na początek! :)

Życzę miłego dnia, Vida~